KS Nierodzim
KS Nierodzim Gospodarze
1 : 4
1 2P 4
0 1P 0
Strażak Dębowiec
Strażak Dębowiec Goście

Bramki

KS Nierodzim
KS Nierodzim
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Strażak Dębowiec
Strażak Dębowiec

Kary

KS Nierodzim
KS Nierodzim
Strażak Dębowiec
Strażak Dębowiec

Skład wyjściowy

KS Nierodzim
KS Nierodzim
Brak danych
Strażak Dębowiec
Strażak Dębowiec


Skład rezerwowy

KS Nierodzim
KS Nierodzim
Brak dodanych rezerwowych
Strażak Dębowiec
Strażak Dębowiec

Sztab szkoleniowy

KS Nierodzim
KS Nierodzim
Brak zawodników
Strażak Dębowiec
Strażak Dębowiec
Imię i nazwisko
Waldemar Bulandra Trener

Relacja z meczu

Autor:

Waldemar Śniegoń

Utworzono:

29.03.2015

Ostatnia kolejka rundy wiosennej dla Strażaka odbyła się w niedzielę w Nierodzimiu. Drużyna czerwonej latarni naszej ligi chciała odbić się na koniec rundy, zdobywając jakikolwiek punkt by uratować choć resztki własnego honoru. Dla Dębowca był to kolejny mecz, w którym strata punktów oznaczała brak kontaktu z czołówką B klasy, do czego nasz trener,ani zawodnicy nie chcieli dopuścić. Widać to było już od pierwszych minut spotkania. Nasi zawodnicy ostro ruszyli na bramkę gospodarzy chcąc szybko stworzyć sytuację do zdobycia pierwszego gola i ułożenia sobie spotkania. W pierwszych kilkunastu minutach stworzyliśmy kilka dogodnych okazji aby prowadzić, niestety znów zawiodła skuteczność ofensywnych graczy naszego klubu, którzy w 100% sytuacjach nie potrafili umieścić piłki w siatce. Sztuka ta udała się w końcu w 20 min. Po dośrodkowaniu Kamila Pupka piłkę głową do bramki kieruje Emil Zegadło, wyprowadzając zasłużenie Dębowiec na prowadzenie. W odpowiedzi, gospodarze skonstruowali akcję, w której bardzo dobra interwencją Arek Franekratuje naszą ekipę przed utratą bramki. Poza tą jedną sytuacją i jednym uderzeniu z dystansu, drużyna Nierodzimia nie zagroziła naszej bramce w pierwszej połowie. Pochwalić natomiast trzeba bramkarza gospodarzy, który dwoił się i troiłżeby tylko powstrzymać gości, co wychodziło mu bardzo dobrze i kilkukrotnie efektownie ratował swój zespół przed utrata bramki, broniąc strzały Sitka, Bulandry, Zegadły, Kałuży. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 1:0, co było najmniejszym wymiarem kary jaki mógł spotkać drużynę gospodarzy. Druga odsłona meczu rozpoczęła się od kilku groźnych ataków miejscowych. Na nasze szczęście po kilku minutach letargu, nasza ofensywa zdobywa bramkę na 2:0. Strzelcem bramki w 52 min. znów Zegadło. Świetnym podaniem obsłużył go Fatalski, wyprowadzając Emila na sam na sam z bramkarzem, któremu nie dał szans precyzyjnym, mocnym strzałem po długim słupku. 4 min później, po podaniu Kałuży, Zegadło znów staje w szranki z bramkarzem w cztery oczy, jednakże tym razem zostaje faulowany w polu karnym i mamy jedenastkę. Do piłki podchodzi Marcin Sitko i pewnym strzałemw prawy dolny róg, zdobywa bramkę na 3:0. Rozluźnienie przy takim wyniku doprowadziło do tego, że Nierodzim przeprowadził kilka nie groźnych akcji na naszą bramkę, w której dobrze spisywał się Nowak. W końcówce spotkania na boisku pojawili się rezerwowi Marek Staniek i Błażej Szewczyk. Jak się później okazało, każdy z tej dwójki miał wpływ na końcowy wynik. Pozytywnie zaprezentował się Szewczyk , który w 77 min wywalczył kolejny rzut karny dla Strażaka. Tym razem do piłki podszedł wcześniej wspomniany Staniek lecz niestety nie zdołał pokonać bramkarza, strzelając w sam środek bramki. W 81 min. po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zawodnik gospodarzy kieruje piłkę w stronę bramki gości. Piłka odbija się od Kałuży, a na linii bramkowej łapie ją Nowak. Niestety sędzia liniowy podejmuje niesłuszną decyzję i uznaje bramkę widmo dla gospodarzy. W trakcie naszych protestów sędzia usłyszał kilka cierpkich słów, czego efektem była czerwona kartka dla Kałuży. Mimo niesportowej postawy zawodnika, na uwagę zasługuje fakt, że wyżej wspomniany sędzią cały mecz utrudniał nam życie, podejmując kilka niewłaściwych decyzji na korzyść gospodarzy, nie ukrywając przy tym sympatii do trenera Nierodzimia. Mimo osłabienia Strażacy zdołali zdobyć jeszcze jednego gola. Po podaniu Szewczyka ponownie do bramki trafia Zegadło, kompletując tym samym hat-tricka w tym spotkaniu.

Punkty zdobyte w Nierodzimiu są jak najbardziej zasłużone i pozwoliły naszej drużynie wyprzedzić na koniec rundy ekipy w Hażlacha i Iskrzyczyna, zajmując 4 miejsce na półmetku rozgrywek. Przed nami zimowy okres treningowy, mamy nadzieję, że zostanie solidnie przetrenowany i w końcowym rozrachunku nasza drużyna zmieści się na podium B klasy. Dziękujemy wszystkim naszym kibicom za doping dla nas i zapraszamy Was wszystkich na pierwszy mecz rundy wiosennej .

Do zobaczenia !!!!!!!!!!!!!!!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości