Bez bramek w Skoczowie

Bez bramek w Skoczowie

Bezbramkowym remisem zakończyło się wczorajsze spotkanie, pomiędzy KP Beskid II Skoczów a LKS Zryw Bąków. Mimo tego, że nie oglądaliśmy w tym meczu bramek zobaczyliśmy emocjonujące spotkanie, w którym nie brakowało dobrych sytuacji do zdobycia gola. Optyczną przewagę miała drużyna ze Skoczowa, która głównie na początku drugiej połowy zagrażała bramce Piotra Hawełki, jednak tego dnia nasz golkiper łapał wszystko i nie dał się zaskoczyć. Duże brawa również należą się naszej formacji defensywnej, która pod nieobecność zawieszonego Artura Wiaka i kontuzjowanego Wojciecha Czarnucha zagrała w zmienionym składzie i po raz pierwszy w tym sezonie nie dała sobie strzelić bramki. Najlepszą okazję na gola dla Zrywiaków miał Wojciech Rakus, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku. W dogodnych sytuacjach znaleźli się w tym meczu również Dominik Gabryś i Szymon Gaszczyk, jednak bez powodzenia. 

Drużyna Zrywu po dwóch bolesnych porażkach znowu zapunktowała. Punkt wywieziony z obcego terenu na pewno trzeba sobie szanować. Niepokojąca może być jednak gra ofensywna Zrywiaków w ostatnich spotkaniach, bowiem od trzech meczów próbujemy odczarować bramkę rywali ale piłka nie chce znaleźć drogi do siatki rywala. Miejmy nadzieję, że przełamanie nastąpi w najbliższym meczu, w którym to Zrywiacy podejmą u siebie LKS Goleszów. Liczymy na przełamanie i oczywiście na 3 punkty. 

KP Beskid II Skoczów - LKS Zryw Bąków 0:0

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości